List powizytacyjny ks. pb Stanisława Jamrozka

Podobny obrazBp Stanisław JAMROZEK
BISKUP POMOCNICZY
Archidiecezji Przemyskiej

L. 5221/151/2017

“Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię całemu stworzeniu ” (Mk, 16,15)

Czcigodny Ksiądz Proboszcz Jan Mazurek

Parafia p.w. Świętej Trójcy PRZEMYŚL

Czcigodny Księże Proboszczu,

Czcigodni Księża Współpracownicy i Drodzy Parafianie!

Wizytacja kanoniczna w Waszej parafii, przeprowadzona 25 lutego br. była dla mnie okazją odwiedzenia Was wszystkich i umocnienia w wierze, za co chcę z serca podziękować. Spotkania z grupami parafialnymi, z dziećmi i nauczycielami w szkole oraz z Wami pozwoliło mi zobaczyć wiele dobra przez Was czynionego, które jest konsekwencją życia w przyjaźni z Bogiem i otwarto­ści na drugiego człowieka.

W zacytowanym wyżej fragmencie ostatniej mowy Jezusa, którą kieruje do apostołów przed swoim wniebowstąpieniem, słyszymy bardzo wyraźny nakaz do głoszenia Dobrej Nowiny światu. Uczniowie mają iść i siać słowo, aby ludzie mogli dojść do poznania Boga i uwierzyć w Niego. Wiedzą, za św. Pawłem, że „wiara rodzi się z tego, co się słyszy, a tym co się słyszy, jest słowo Chrystusa” (Rz 10,16). W chwili posłania apostołów rozpoczęła się bowiem ewangelizacja całego świata. Jezus został posłany przez Ojca i przekazać to, co od Niego usłyszał, a teraz uczniowie są posyłani na krańce świata, aby mówić to wszystko, co usłyszeli od Pana. Idą przygotować dla Niego miejsce, bowiem On chce przyjść i zatrzymać się nie tylko w naszych domach, ale i w naszych ser­cach. Głoszą radosną nowinę o Bogu, który „tak umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16). Syn Boży przyszedł po to, aby każdego z nas przyprowadzić do Ojca i ofiarować pełnię życia w niebie. Osobistą troską o każdego człowieka pokazał On, że Bóg szuka największych grzeszników, jak też wszystkich po­gubionych i oddalonych. Nie ma takiego grzechu, którego w swoim miłosierdziu nie mógłby On wybaczyć, jeśli tylko szczerze żałujemy i pragniemy się poprawić. Człowiek, który tego doświad­cza, będzie mógł potem odważnie głosić wielkie dzieła Boże, które stały się jego udziałem. Prawdę o dobroci i łaskawości Boga odkrywaliśmy w zakończonym Roku Miłosierdzia. Na nowo zobaczy­liśmy pełne czułości oblicze Ojca, który pochyla się nad naszą nędzą i przygarnia do swojego serca.

Apostołowie odkrywają swoją wielką misję: mają pójść na krańce świata i obwieszczać, że zbawienie dokonuje się przez Jezusa Chrystusa. Od Niego otrzymują dar Ducha Świętego, który sprawia, że ich głoszenie jest pełne mocy i dlatego przemienia serca słuchaczy. Duch Święty jest zawsze głównym sprawcą misji, rozlewa miłość w sercach ludzi i pobudza ich do głoszenia Ewan­gelii. Duch Pański jest również nad nami i chce, abyśmy wszyscy odpowiedzieli na zaproszenie Ko­ścioła „Idźcie i głoście”, odważnie wyruszając w drogę. Głoszenie Dobrej Nowiny to zadanie nie tylko kapłanów czy osób konsekrowanych, ale i wszystkich wierzących. Na mocy Chrztu świętego zostaliśmy wezwani do wyznawania wiary i niesienia jej drugiemu człowiekowi. Najważniejsze zadanie spoczywa na rodzicach, którzy są pierwszymi nauczycielami wiary dla swoich dzieci. Sło­wem, a jeszcze bardziej przykładem winni pokazywać, że Bóg jest dla najważniejszy i na Jego przykazaniach trzeba opierać nasze życie. Podobne winni czynić wszyscy uczniowie Pana.

Zalecenia duszpasterskie i administracyjne.

Od ostatniej wizytacji w dziedzinie gospodarczej wykonano wiele prac: położono kostkę brukową przy kościele, urządzono i wyposażono kuchnię parafialną, zainstalowano nowe nagło­śnienie i oświetlenie, jak również nowy ekran do wyświetlania pieśni. Zrobiono schody dębowe na „chór organistki”, odrestaurowano bramę wejściową oraz podejmowano inne remonty. Dziękuję bardzo za Wasz wkład w re dzieła! W najbliższym czasie podejmijcie wysiłek dalszego urządzania placu kościelnego, budowy dzwonnicy, renowacji bocznych ołtarzy i wymiany organów wraz z na­głośnieniem organowym. Na zewnątrz zachodzi potrzeba restauracji murów wokół Opactwa i figury MB Niepokalanej. Byłoby dobrze, gdyby udało się wykonać mały parking „wewnątrzklasztorny”.

Nie mniej ważna jest systematyczna troska o budowanie duchowej świątyni naszego serca, którego podstawą jest życie sakramentalne i modlitewne. Systematyczna spowiedź, częsta Komunia święta, osobista modlitwa są tutaj niezastąpionymi środkami. Starajcie się z nich korzystać, szano­wać zawsze Dzień Pański, nie opuszczać z własnej winy Mszy świętej, powstrzymywać się od handlu czy zakupów w tym dniu, aby niedziela była dla rodziny i dla Boga. Wtedy Stwórca nie odmówi nigdy swojego błogosławieństwa! Małżonkowie niech będą otwarci na dar życia i przyjmują z rado­ścią każde dziecko. Rodzice niech troszczą się gorliwie o religijne wychowanie dzieci. Naszą lektu­rą niech będzie prasa katolicka, nie ulegajmy manipulacjom medialnym, promujmy życie w trzeź­wości, budujmy silne Bogiem rodziny, które są związkami sakramentalnymi, a nie żyjącymi na pró­bę. Tak dajemy wszystkim świadectwo pełnego człowieczeństwa i nowości życia w Chrystusie. Sta­jemy się też ludźmi mocnej wiary, która zwycięża zagrożenie płynące ze świata.

Pogłębiajcie Waszą wiarę w grupach duszpasterskich, one to bowiem ożywiają cały Kościół i przyczyniają się do jego rozwoju. Cieszy fakt obecności w parafii Akcji Katolickiej, Kręgu Do­mowego Kościoła, Róż Żywego Różańca, Straży Honorowej NSPJ, Stowarzyszenia Rodzin Kato­lickich, Bractwa Szkaplerznego, DPP, ŁAM-u, grupy apostolskiej „Campus Misericordiae” i grup trzeźwościowych – tak bliskich sercu śp. Księdza Prałata Stanisława Zarycha. Wśród młodych jest liczna grupa ministrantów i lektorów, Dziewczęca Służba Maryjna, grupa oazowa i prężna wspólno­ta RAM-u, która – niesiona zapałem po spotkaniu z Ojcem Świętym Franciszkiem w Krakowie, jeszcze bardziej może ożywiać środowisko parafialne. Warto pomyśleć również o założeniu para­fialnego Koła Misyjnego, aby modlitwą i ofiarą wspierać misjonarzy, dobrze byłoby, gdyby jeszcze więcej osób czynnie angażowało się w życie parafii, co bardzo ucieszy Kapłanów, którzy chętnie będą Wam posługiwać. Każda z grup prowadzi do zaangażowania w apostolstwo świeckich, rodzi też powołania kapłańskie i zakonne, które są bardzo potrzebne całemu Kościołowi.

Na zakończenie chciałem podziękować Księdzu Proboszczowi za jego bardzo ofiarną posłu­gę i podejmowanie codziennych zadań. Dziękuję również księżom: Markowi Machale, Krzysztofo­wi Żyle i Arturowi Jaroniowi za wielkie zaangażowanie serca w duszpasterskie inicjatywy. Jestem bardzo wdzięczny Siostrom Benedyktynkom za ich modlitwę i pracę, dzięki temu Opactwo staje się oazą w centrum naszego miasta. Pracownikom kościelnym dziękuję za okazywaną pomoc, a Wam wszystkim za dawanie świadectwa Jezusowi. Każdemu z serca błogosławię na codzienne życie.

+ Stanisław JAMROZEK

Close Menu